„Zombi!” to klip promujący album zespołu Lao Che „Soundtrack”.
Album można kupić tutaj:
iTunes:
Muzodajnia:
reż.: Monsieur Zupika, II reż. Krzysztof Kiziewicz
scenariusz: Monsieur Zupika, Kobas Laksa
zdjecia: dop. Michał Rułka, Krzysztof Kiziewicz
prod. Good Job/Ania Danielczuk
kier. prod. Dominika Tomczyk
kier. planu: Marcin Czerwiński
montaż: Krzysztof Woźniak
scenografia: Alicja Patyniak
as. scenogr.: Bartosz Wójcicki
dyżurni scenogr.: Emil Kupiec, Łukasz Choiński
charakteryzacja: Aga Hodowana, Weronika Piechota, Ewelina Krajewska
kostiumy: Elwira Rutkowska, Joanna Walczak
choreografia: Krzysztof Leon Dziemaszkiewicz
postprodukcja: Krzysztof Kiziewicz, Sylwester Łukaszuk
Aktorzy: Philip Lenkowsky, Ola Maciejczyk, Magda Galus, Krzysztof Leon Dziemaszkiewicz, Krzysztof Baliński, Piotr Jahołkowski, Mia Ławrynowisz, Wito Bałtuszys
Nguồn: https://daejeon-oecd2015.org/
Xem thêm bài viết khác: https://daejeon-oecd2015.org/category/chua-benh/
wiecej takich textow …..bo kawalkow o oklepanych milosciach etc jest miliony. a jak wiemy 1 na 4 z tych milosci konczy sie w sadzie;)
Chodzi o tego Człowieka-Gumę z FF?
Zombie, zombie zombie
Polak Polakowi syjonistą/"żydem"
Czemu na koncertach nie gracie tak samo jak nagranie ze studia ???
Wszystko jakoś się mija …
Bardziej preferuje wasza muzykę z koncertów .
Troche mało profesjonalizmu
Za pierwszym razem słabe, za drugim bangladesz
Uwielbiam klimat tego filmu – niepowtarzalny.
Music Super!! Bardzo dobre!
Nie oddaje się honorów do pustej głowy, panie pułkowniku!
Budżetowy Dekard for the win 😀
majstersztyk
to o Nergalu? Zapomniał Denat jak w Hazaelu grał 😗
na muzyce to śpiewam XD
Klip i muzyka kapitalna, ale tekst im tym razem do końca nie wyszedł..nie ich stylistyka
Niesamowite! To wspaniałe że realizujecie niesamowity teledysk (pokolenie lat 90-ych :)) do porywającego utworu:) chciejcie dalej!
Moja interpretacja (nie znam zamysłu autorów, więc możliwe, że błędna): Tytułowe zombi polują na różne religie – buddyzm, chrześcijaństwo (chrystus na krzyżu), krisznę i innych proroków (np. islam). Z punktu widzenia wierzących ateiści to właśnie takie wyimaginowane bezmózgie potwory, które dla wielu dewotów tylko na nich polują i chcą się ich pozbyć (zjeść). Duchowni dają "lekarstwo" na zombi, maści, które oczywiście nie działają i robią wielki raban (alarm! mamy dżumę!). Nadchodząca wszechobecnie laicyzacja to własnie taka upiorna dżuma i atak potworów zombi (religie = bajki, więc przeciwników traktują jak takie właśnie potworki).
Człowiek (z punktu widzenia wierzących człowiek to tylko inny wierzący) człowiekowi wilkiem – ludzie wierzący często traktują niewierzących gorzej, z góry. A zombi zombi zombi – ateiści nie uważają innych za gorszych, bo dla nich każdy jest taki sam, bez znaczenia jakiego jest wyznania.
UNDERCITY FOREVER!
😀
mega 🙂 jestem wielkim fanem
Komuś tak podobała się ta piosenka (51 osobom, 58, 8-5=3 8+5=13 Piosenka jest numerem jeden. Trójkąt ma trzy kąty. Doritos są niedobre), że odwrócił ekran do góry nogami i dał jeszcze jedną łapkę w górę. Nie mam innego wyjaśnienia, gdyż tak piosenka jest świetna.
fajny teledysk
Dla mnie wyjebane w kosmos super i ja jako laik muzyczny moge tylko powidziec ze wracam do tego co jakis czas i slucham tego utworu do upadlego
Szit, nie mogę doszukać się żadnych podtekstów w tym utwórze… Cały "Gospel" jest pełen drugich den, a w "Soundtracku" trudno o cokolwiek. Nicże. Any ideas?
"Człowiek, człowiekowi wilkiem.
Zombie, zombie zombie."
W tym przypadku – gore! 😀
Juz w sobote koncert Lao Che! Widzimy się! 🙂
Jutro idę na ich koncert. Po Lao Che występuje Coma. To będzie koszmar słuchać tekstów Comy, gdy przed chwilą słuchało się majstersztyków Spiętego :<
od "moog voyager" się nie możecie oderwać друзья naczy Przyjaciele. Muzyka elektroniczna jest uniwersalna, w pewnym sensie nawet uzależnia…
i w ogóle… boście nie sięgli poprostu 🙂 pozdro
Trochę się boję, ale nie mogę się od tego oderwać.
szczerze, piosenkę włączyłam przez przypadek.. teraz nie mogę się od niej uwolnić, coś genialnego! jest w niej coś takiego mrocznego, tajemniczego i intrygującego, zero oczywistości! 😀
mega!
miazga !
zaczepiste
w zasadzie każdy ich album jest inny stylistycznie. Diametralnie momentami.
Mnie sie Gospel bardzo podobało, no ale gusta są różne 😉